Lwów to miasto pogranicza. W jego wyglądzie odbijają się bogata kultura, trudna historia i tradycje kilku religii. Trzy katedry - łacińska, ormiańska i greckokatolicka, a także prawosławna cerkiew Wołoska są najbardziej czytelnymi dowodami współżycia kilku narodów zamieszkujących to miasto. Zwiedzanie stolicy Ukrainy zachodniej to wędrówka przez liczne epoki i style architektoniczne - od pozostałości staroruskich
Lwów to miasto pogranicza. W jego wyglądzie odbijają się bogata kultura, trudna historia i tradycje kilku religii. Trzy katedry – łacińska, ormiańska i greckokatolicka, a także prawosławna cerkiew Wołoska są najbardziej czytelnymi dowodami współżycia kilku narodów zamieszkujących to miasto. Zwiedzanie stolicy Ukrainy zachodniej to wędrówka przez liczne epoki i style architektoniczne – od pozostałości staroruskich do budowli nowoczesnych, od gotyku po socrealizm. Dla Polaków największe znaczenie mają cmentarze: Łyczakowski i Orląt, na których spoczywają wybitni obywatele Rzeczypospolitej.
Aleksander Strojny (ur. 1976 w Tarnowie) – historyk, specjalizuje się w historii kultury polskiej i jej związkach ze Wschodem. W polu jego zainteresowań znajduje się ikonografia historyczna, heraldyka, epigrafika oraz dzieje książki. Autor kilkudziesięciu prac naukowych i popularnych, także przewodników naszego wydawnictwa, m.in. Lwów. Miasto Wschodu i Zachodu czy Piwnym szlakiem po Europie Środka. Laureat I nagrody w konkursie na najlepszą pracę magisterską i doktorską Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, ogłoszonego w ramach programu „Ścieżką Wschodnią 2002”, za opublikowaną później edycję Poselstwo polsko-litewskie do Moskwy w roku 1678 szczęśliwie przedsięwzięte i opisane przez naocznego świadka Bernarda Tannera (Kraków 2002). Praga i Czechy są dla niego pasją oraz miłym odpoczynkiem od trudów penetracji krajów Wschodu. Współpracował już w przygotowywaniu przewodnika Czechy. Gospoda pełna humoru.
Krzysztof Bzowski – historyk, absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego. Dzięki studiom historycznym jego zainteresowania podróżnicze zwróciły się na wschód, ku dawnym polskim kresom, gdzie odwiedzał nie tylko miejsca związane z polską historią – równie chętnie penetruje też górskie bezdroża Czarnohory i Gorganów oraz innych masywów w Karpatach Wschodnich. Jednocześnie pozostaje wciąż zagorzałym fanem ck monarchii i Galicji, dlatego też często podróżuje ku południowym sąsiadom Polski. Związki rodzinne zaś wielokrotnie zaprowadziły go w innym jeszcze kierunku – do Francji, skąd trafił też na Półwysep Iberyjski. Poza tym zwiedzał Afrykę Północną i Turcję.
Średnia ocena klientów
Na razie nie ma opinii o produkcie.